„Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy…”
Szanowna Dyrekcjo! Drodzy Wychowawcy i Nauczyciele! Kochani Rodzice! A przede wszystkim Wy, Drodzy Koleżanki i Koledzy!
Nigdy nie przypuszczałam, że okres nauki w liceum minie tak szybko… minie tak wyjątkowo…
Trzy lata temu, przekraczając po raz pierwszy mury I LO im. Stefanii Sempołowskiej w Tarnowskich Górach, pełni strachu przed nieznanym, na pewno nie byliśmy świadomi tych trudnych okoliczności, które spotkają nas po drodze. Teraz jesteśmy już na mecie, poradziliśmy sobie, osiągnęliśmy swoje i kończymy kolejny etap naszego życia. Co prawda, nie spotykamy się w gmachu szkoły, tylko żegnamy się wirtualnie, jednak myślę, że takie zakończenie ma w sobie pewną magiczną moc, która pozwoli nam 4 – go maja, kiedy zaczniemy zmagać się z egzaminem dojrzałości, jeszcze bardziej docenić każdą minutę spędzoną razem.
Szanowna Dyrekcjo! Drodzy Wychowawcy i Nauczyciele!
To właśnie Wam pragnę złożyć w imieniu wszystkich tegorocznych maturzystów najszczersze podziękowania. Wasza cierpliwość, kiedy na lekcjach zdalnych nikt się nie odzywał i nie chciał włączyć kamerki, Wasza wyrozumiałość, kiedy nagle przestał działać mikrofon, Wasza chęć pomocy, kiedy nie umieliśmy udostępnić ekranu czy też rozwiązać zadania, a przede wszystkim Wasza obecność w trakcie tego trudnego czasu pandemii, kiedy nikomu nie było łatwo, są skarbem, którego zazdrościć będą nam wszyscy. Bez Was dotarcie do mety, na której właśnie stoimy, skąd ruszymy na dalszy podbój świata, byłoby niemożliwe. Bez Waszego wsparcia nie podjęlibyśmy trudu nauki i przygotowania się do najważniejszego egzaminu w naszym życiu – matury. Były chwile niepokoju, kiedy to jeszcze w czasach „normalności” oczekiwaliśmy na lekcjach wiedzy o społeczeństwie, jaki numerek z dziennika wypadnie na „kole fortuny” danego dnia, czy napiszemy prasówkę czy też nie. Na lekcjach zdalnych z niecierpliwością czekaliśmy na informację, ile będzie trwał sprawdzian, ile dostaniemy czasu na jedno pytanie. Ale przede wszystkim na prowadzonych przez Was lekcjach otrzymaliśmy ogrom wiedzy, którą będziemy mogli wykorzystać już w dorosłym życiu i za to jesteśmy Wam bardzo wdzięczni.
Kochani Rodzice!
To Wy byliście naszymi pierwszymi nauczycielami. Pokazaliście, jak żyć i skąd czerpać wiedzę. Ukształtowaliście w nas cały system wartości, który umożliwił podjęcie nauki w Sempie. Zaufaliście naszym wspaniałym nauczycielom i to właśnie dzięki Wam jesteśmy tu i teraz. Byliśmy czasem nieznośni, narzekaliśmy na hałas, który utrudniał naukę i uczestnictwo w lekcjach, szybko się denerwowaliśmy, jednak wiemy, że patrzycie na nas z wielką wyrozumiałością i miłością, które wymazują z pamięci wszelkie niepomyślności i złośliwości. Z głębi serca pragnę podziękować w imieniu wszystkich Państwa dzieci za trud włożony w nasze wychowanie, za cierpliwość i pomoc, a w szczególności za poranne pobudki, dzięki którym zawsze zdążyliśmy włączyć komputer i pojawić się na lekcjach.
Drogie Koleżanki i Koledzy!
To właśnie do Was pragnę skierować te ostatnie słowa pożegnania. Zaczynaliśmy od spotkań, kiedy to byliśmy sobie zupełnie obcy, baliśmy się odezwać do siebie i poprosić o pomoc, a teraz żegnamy się, będąc jedną wielką rodziną. To właśnie z Wami przeżyłam najlepsze lata swojego życia, udając się na wycieczki, biorąc udział w różnych przedsięwzięciach organizowanych przez szkołę. To właśnie między nami nawiązały się znajomości, które być może będą trwały już na zawsze. To właśnie my pokonaliśmy trud, jaki zesłała na nas pandemia i teraz dumni kończymy liceum – aż trudno uwierzyć, ale jesteśmy absolwentami! Co prawda nie skorzystaliśmy w pełni z licealnego życia, nie zrealizowaliśmy wielu planów, jednak mimo to, czas ten nie jest zmarnowany. Staliśmy się wspaniałymi ludźmi, pełnymi ambicji i marzeń, a także niezwykłych planów na przyszłość. Z tego miejsca chciałabym Wam wszystkim podziękować za pomocną dłoń, szybkie odpowiedzi na komunikatorach społecznościowych, kiedy pojawiały się jakieś problemy, wątpliwości, a przede wszystkim za wsparcie, dobre słowo i Waszą obecność.
Wydaje się, jakbyśmy to dopiero wczoraj wkraczali w nowy świat nauki, gdzie wszystko było zupełnie obce. Doskonale pamiętam, jak rok temu z niecierpliwością oczekiwaliśmy decyzji o zamknięciu szkół. Teraz widzimy się tylko przez ekran komputera. Rzeczywistość jest trudna, ale wierzę, że to właśnie w tym momencie zacznie się coś nowego i wspaniałego. Pamiętajcie o słowach, które kiedyś padły z ust Winstona Churchilla:
„ To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku!”
Chciałbym w tym miejscu życzyć Wam wszystkiego co najlepsze na nowej drodze, w którą właśnie wkraczamy. Nie stresujcie się maturą, gdyż wszyscy trzymają za nas kciuki i poradzimy sobie bez żadnych trudności. Wierzcie we własne umiejętności i spełniajcie marzenia. Nie poddawajcie się, idźcie dumni i pewni siebie przez świat, który rozpościera się przed Wami i korzystajcie z możliwości, które zsyła na Was los.
Agata Kot- absolwentka klasy lingwistycznej 3A