Podsumowanie konkursu na

Dnia 1 czerwca w naszej szkole odbyło się wręczenie nagród uczniom- laureatom konkursu na „Zabawkę Fizyczną” oraz na „Prawo przyrody po śląsku”. organizowanych w ramach Powiatowych Dni Nauki.

      Konkurs na „Zabawkę Fizyczną”, odbył się 23 marca 2016r. w I Liceum Ogólnokształcącym im. S. Sempołowskiej w Tarnowskich Górach już po raz piętnasty, Uczniowie szkół średnich powiatu tarnogórskiego mieli możliwość zaprezentowania swoich zainteresowań oraz bardzo twórczego łączenia wiedzy z różnych dziedzin nauki: fizyki, chemii, informatyki, elektroniki i elektryczności, mechatroniki, biologii, a także muzyki.(Hybryda- łączenie różnorodnych rozwiązań to znak naszych czasów.] Wielu uczniów zachwyciło swoimi pomysłami, kreatywnością i poziomem wiedzy, który wykracza ponad program szkoły średniej. Zwycięzcą konkursu został Grzegorz Ulfik, uczeń „Mechanika”, autor zabawki o nazwie „Frezarka 3D”, w której wykorzystał przedmioty codziennego użytku i elementy wydrukowane na sprzęcie 3D, wykazując się doskonałym zmysłem technicznym oraz umiejętnością programowania. Patryk Tylutki (II miejsce) z ZSCHM zrobił działo Gaussa (waga ok. 300kg!!!) . Jury musiało się udać do „Chemika”, aby ocenić prawie roczną pracę ucznia.  Katarzyna Król i Anna Dziembała z I LO „wpłynęły” na podium (II miejsce) swoim statkiem „PS Stefania”. III miejsce przyznano aż czterem różnym „wynalazkom”: „Rura Rubensa” Bartosza  Szarugi i Artura Miłucha z I LO bawiła widzów muzyką i ogniem, „Parostatek” Anny Ciągwy z Zespołu Szkół Budowlano -Architektonicznych popłynął w rejs, „Led Cube” Marcina Muszalika z „Mechanika”  dostarczył wrażeń optycznych, a „Traktorek” Patrycji Dziuk z I LO świecił LED’ami i nieźle jeździł. Najlepsi konstruktorzy otrzymali dyplomy dające dodatkowe punkty w postępowaniu rekrutacyjnym i otwierające im drzwi do studiowania na Wydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej.
     Po raz pierwszy uczniowie mogli wykazać się znajomością zarówno praw przyrody, jak  i gwary śląskiej. Jury wyróżniło Julię Gawlik- uczennicę Wieloprofilowego Zespołu Szkół w Tarnowskich Górach, za śląską wersję prawa Pascala: „Wynoloz je taki fest mondry chop, kery nazywoł się Blaise Pascal. Je łone pierońsko wazne we fizyce. Godo łone, iże ciśniynie zewnyntrzne kere ciśnie na ciycz abo gaz, ftore som zawarte we boncloku (bez żodnych szparów), rozłazi się jednakowo we fszystkie strony kaj ino chce”.  Wiele wybuchów śmiechu (zwłaszcza wśród panów) wywołało zjawisko Dopplera w gwarowej interpretacji Łukasza Suchanka, ucznia ILO: „Godajonc najprości po naszymu jest to taki myk, kery wystympuje w przipadku, gdy chop kery chce lyź do szynku ucieko przed swoją babom (małżonkom), kiero się na niego drze, że jak tam pódzie to popamiynto. Z tego powodu, że źrodło fali, czyli ta baba (abo jak kto woli małzonka) i odbiornik, czyli tyn chop przesuwajom sie wzglyndym siebie, czynstotliwość fali łodbiyranej bez chopa jest inno niż czynstotliwość fali wysyłanyj bez ta baba. W przipadku jak chop jest już przyparty do muru i niy mo kaj fyrtnonć, a małżonka już do niego dobiygo (abo jak go złapała za kragiel) czynstotliwość fali łodbiyranyj jest wiynkso niż wysyłanej, bez co chop słyszy wiynsze larno aniżeli jego małżonka”.

     Z niecierpliwością czekamy na przyszłoroczne śląskie wersje praw przyrody oraz na nowe, zaskakujące  pomysły młodych konstruktorów. A może pewnego dnia usłyszymy o tarnogórzaninie-wynalazcy, który pierwsze kroki stawiał właśnie na tym konkursie?                                                                                                                                                    
 dr Iwona Lazar z Uniwersytetu Śląskiego
 
Pełna  

 

« powrót