Członkowie Szkolnego Klubu Podróżnika pod opieką Pani Zofii Taborowskiej i Pani Sylwii Krakowskiej bawili przez ostatni tydzień (24.04 – 2.05.br) na Bałkanach. Trasa ich kolejnej podróży tym razem prowadziła do położonego u wybrzeży Adriatyku kurortu Dobra Voda w Czarnogórze. Towarzyszyła im jak zwykle klubowa maskotka – Kaczka Całuska, którą zabierają na wszystkie wycieczki. Po drodze globtroterzy z Sempołowskiej zwiedzili malowniczy Dubrownik (Chorwacja), a w czasie powrotu do kraju Zadar.
O to, żeby pobyt w Czarnogórze był świetnie zorganizowany, zadbali również opiekujący się grupą Czarnogórcy, Sadko i jego synowie, Alan i Erwin. Pod ich kierunkiem szkolni podróżnicy poznawali skomplikowaną historię, cenne zabytki i barwną kulturę Czarnogóry. Zobaczyli najstarszą w regionie oliwkę (ok. 2500 lat), zwiedzili miasta: Bar, Ulcijn, Kotor i Budwę. Dla chętnych zorganizowana została całodniowa wycieczka do wciąż egzotycznej Albanii, gdzie odwiedzili przygraniczną Szkodrę, stolicę kraju – Tiranę oraz położone wysoko w górach miasteczko Kruja.
W gościnnej Dobrej Vodzie licealiści mogli poznać przysmaki miejscowej kuchni oraz wziąć udział w degustacji owoców morza. Amatorzy morskich kąpieli już w kwietniu zanurzyli się w jeszcze rześkich wodach Adriatyku. Czarnogórskie widoki, zapachy kwitnących drzewek pomarańczowych i niezwykła życzliwość gospodarzy na długo zostaną w pamięci szkolnych podróżników.